Fashion Revolution

2019-04-24
Fashion Revolution

24.04.2019

Sześć lat minęło od dnia, kiedy 24.04.2013 r. w Bangladeszu zawalił się budynek Rana Plaza, śmierć poniosło 1127 osób.

Kilka polskich firm szyło tam ubrania, znaleziono polskie metki na miejscu tragedii.

Po sześciu latach nadal można kupić t-shirt za 9,99 zł, tyle ile kosztuje kubek kawy.

Po sześciu latach nadal sklepy kuszą nas agresywnymi promocjami, kilka dni temu weekend zniżek Stylowe Zakupy, wcześniej Avanti.

U nas nie było weekendu zniżek, u nas rzadko są promocje. Nie można przecenić czegoś, co zostało kilka dni wcześniej uszyte, uszyte z dobrej dzianiny, lokalnie, z poszanowaniem pracy ludzkich rąk.

Dlaczego tak jest ?

Na relingach w sklepach NOWA KOLEKCJA... a na witrynie MIDDLE SALE.

Będąc jakiś czas temu w galerii, zatrzymałam się przy witrynie sklepu H&..., duży plakat, na moje oko 4m x 2m, a na nim napis - „Kochasz modę ? Wybieraj odpowiedzialnie„

Dzisiaj w dniu rocznicy tragedii, zadajmy sobie pytanie, kto, gdzie i w jakich warunkach uszył nasze ubranie.

WHO MADE MY CLOTHES ?

W Kortas, Twoje ubranie szyje Iwona, Ewa, Agnieszka, Jola, Ela, kroi je dla Ciebie Tomek, prasuje Kasia, a Twoje zamówienia pakuje Wioleta, projektuje Aga i Darek... w naszej pracowni w Świdnicy.

Podobnie jest w wielu innych polskich firmach, które z pasją tworzą ubrania, które nosisz :)

Czy kupując w sieciówkach jesteś w stanie dowiedzieć się kto uszył Twoje ubranie ? Niestety.

W małych rodzinnych firmach, u projektantów dostajesz coś więcej, dostajesz historię, stajesz się częścią całego przedsięwzięcia.

Bo to dzięki Wam, naszym Klientom możemy się rozwijać i z pasją realizować swoje marzenia.

 

Pokaż więcej wpisów z Kwiecień 2019
pixel